Fatalne wieści dla klientów AliExpress

Komisja Europejska bierze się na poważnie za reformowanie unijnego systemu celnego. Wszystko w duchu jego uszczelnienia i przeciwdziałania różnego rodzaju nadużyciom.
Opodatkowanie transgranicznego handlu. Straci AliExpress
Zapowiadana reforma jest przygotowywana w duchu nowoczesnego podejścia do ecommerce. W tym przypadku chodzi o to, by za obowiązania podatkowe względem wspólnoty odpowiadały platformy sprzedażowe, a nie konsumenci, czyli sklepy internetowe będą odpowiedzialne za to, by należne cło i VAT trafiły tam, gdzie powinny.Żeby im to ułatwić i równocześnie zapewnić sobie należytą kontrolę nad całym procesem, Komisja Europejska przygotowuje nowe unijne centrum danych celnych.
Cło na towary poniżej 150 euro. Koszty poważnie wzrosną
Kolejna zmiana to unijne cło obejmujące także towary warte mniej niż 150 euro. Daty jej wejścia w życie nie podano. Można się spodziewać, że nastąpi to szybciej niż później. Powód jest bardzo prosty. Z danych Komisji Europejskiej wynika, że aż 65 proc. przesyłek o wartości poniżej 150 euro ma zaniżoną wartość. Chodzi oczywiście o uniknięcie konieczności zapłaty cła.
Konsekwencje zmiany będą dość poważne. Można się spodziewać, że koszt sprowadzania towarów bezpośrednio od producenta spoza Unii Europejskiej zauważalnie wzrośnie. Mowa przede wszystkim o Chinach. Tym samym portale wyspecjalizowane w sprzedaży chińskich produktów o stosunkowo niskiej wartości, jak AliExpress prawdopodobnie będą musiały podnieść ceny.
Więcej na bezprawnik.pl
Przypomnijmy, że chiński gigant handlu internetowego Alibaba chce podzielić się na sześć mniejszych firm. Uniezależniają się obszary biznesowe, takie jak handel online, media i usługi w chmurze. To zmieniłoby imperium o wartości 220 miliardów dolarów w holding technologiczny, co jest rzadkością w Chinach.