Koniec z darmową dostawą z Zalando?

To, czy eksperyment zostanie rozszerzony na inne rynki, nie jest jeszcze jasne. Zalando twierdzi, że jest to szczególny przypadek: Włochy to mniej rozwinięty rynek, na którym klienci często zamawiają tylko jedną sztukę na raz.
Decyzja rodzi jednak pytania: na początku tego miesiąca Zalando opublikowało rozczarowujący raport roczny, będący pokłosiem zbyt wielu gorących letnich dni i zbyt wielu zwrotów. W celu poprawy wyników, Zalando będzie musiało się upewnić, że średnia kwota wydana na zamówienie rośnie. Firma może osiągnąć to poprzez sprzedaż krzyżową lub imponującą sprzedaż produktów kosmetycznych (ostatnio dodana kategoria). Pobieranie opłat za dostawę i / lub opłaty za zwrot to kolejna opcja.
Zalando niedawno wprowadziło także program obsługi klienta podobny do Amazon Prime, oferując dodatkowe usługi, takie jak porady stylistyczne i jeszcze szybsze dostawy, w zamian za roczną opłatę w wysokości 19 euro.
Analitycy twierdzą, że czas polityk "za darmo" w e-commerce dobiega końca. Ekspert ds. handlu detalicznego, Gino Van Ossel, uważa, że Zalando rozszerzy pobieranie opłat za dostawę także na inne rynki. - Obrót by nie spadł, a zyski by wzrosły. Firma zniechęciłaby do siebie tylko tych klientów, którzy składają zamówienia, a następnie je odsyłają - powiedział ekspert w rozmowie z belgijską gazetą "De Tijd. "