Kurs Allegro najniższy w historii

"Spadki notowań złotego, forinta i czeskiej korony wskazują, że kapitał odpływa z całego regionu. Jeśli notowania dolara przekroczą poziom 4,4 zł, będzie to sygnalizować kontynuację odpływu kapitału i zwiększy prawdopodobieństwo dalszych spadków na GPW. Najbliższe wsparcie dla WIG20 znajduje się w obszarze 1.800-1.850 pkt., choć biorąc pod uwagę jak słabo zaczęła się sesja w USA, to może być zbyt optymistyczne podejście" - powiedział PAP Biznes Sobiesław Kozłowski.
Także pozostałe główne indeksy GPW straciły na wartości, ale ponownie najsłabiej wypadły spółki o największej kapitalizacji. WIG zniżkował o 1,0 proc. do 58.386,03 pkt., mWIG40 spadł o 0,7 proc. do 4.444,09 pkt., a sWIG80, również po spadku o 0,7 proc. znalazł się na 18.781,16 pkt.
Obroty akcjami na GPW wyniosły 1,4 mld zł, z czego 1,18 mld zł przypadło na spółki z WIG20. Liderem obrotów były akcje KGHM (177,8 mln zł), wyprzedzając Allegro (166,3 mln zł), PKO BP (163,3 mln zł), PKN Orlen (119,1 mln zł) i Pekao (100,6 mln zł). W czołówce obrotów znalazł się także Bogdanka z sWIG80 (48,3 mln zł).
W WIG20 największą przecenę zanotowały akcje Allegro, których kurs zniżkował o 8,0 proc. do 24,615 zł i znalazł się na najniższym poziomie w historii. To druga spółka z WIG20 po CD Projekcie, której notowania gwałtownie się załamały, choć już wcześniej znajdowały się w silnym trendzie spadkowym.
"Na rynku panuje bardzo nerwowa atmosfera, a reakcje na negatywne informacje bywają gwałtowne. Być może w przypadku Allegro za taki negatywny sygnał inwestorzy uznali wypowiedzi prezesa InPostu Rafała Brzoski, który na kongresie w Katowicach mówił o silnym spowolnieniu wzrostu gospodarczego. InPost i Allegro ściśle ze sobą współpracują" - powiedział Sobiesław Kozłowski. Dodał, że generalnie spółki zaliczane do grupy firm wzrostowych nie cieszą się ostatnio popularnością wśród inwestorów.