Miejskie magazyny dają zarobić inwestorom
- Magazyny miejskie stanowią ciekawe wyzwanie urbanistyczno-biznesowe, jako że pozwalają na realizację projektów o charakterze mixed-use, które oprócz roli magazynów łączą też funkcje biurowe, wystawiennicze i związane z obsługą handlu, szczególnie e-commerce - tłumaczy Bożena Krawczyk, dyrektor inwestycyjna SEGRO na Europę Centralną.
Wyjątkowo wysoki popyt, stosunkowo niskie koszty finansowania i ograniczona dostępność najlepszych produktów na rynku sugerują, że presja na obniżanie stóp powinna być widoczna w całym 2021 roku. W przypadku najlepszych standardowych nieruchomości logistycznych, stopy na koniec roku wyniosły 5,75% Magazyny wynajęte na dużo dłuższy niż standardowo okres (powyżej 10 lat) oraz zaprojektowane i wybudowane dla konkretnego najemcy (BTS) mogły osiągać stopy kapitalizacji nawet poniżej 4,5%.Z kolei najlepsze projekty miejskie w Warszawie były wyceniane na około 5,5%.
Rosnące zapotrzebowanie inwestorów na obiekty magazynowe typu last-mile/city logistics, które są zlokalizowane w obrębie miast, to m.in. efekt globalnych trendów i dynamicznej urbanizacji. Obecnie wielkość dostępnych terenów pod potencjalną logistykę miejską w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu i Łodzi nie przekracza 50 hektarów. Nieco bardziej osiągalne są miejskie działki przemysłowe na Górnym Śląsku, choć są one głównie skoncentrowane w dwóch lokalizacjach – w okolicach Gliwic i Sosnowca. Zasoby gruntu pod zabudowę przemysłową w mieście przekraczają natomiast 100 hektarów w przypadku Trójmiasta i Szczecina.