Reklama
Partner portalu

DlaHandlu.pl – wiadomości handlowe, FMCG, ecommerce, franczyza, sieci handlowe

Przyszłość e-sklepu utkana jest z metaversum i sprecyzowanej grupy docelowej

Przyszłość e-commerce utkana jest z metaversum i ciągłego gonienia za aktualnymi trendami. Nowe sklepy mają siłę przebicia w momencie, gdy znajdą swoją grupę docelową. Football Academy jest odpowiedzią na fascynację piłką nożną oraz Robertem Lewandowskim. Podczas światowych i europejskich mistrzostw widzimy wyraźny wzrost sprzedaży w sklepie piłkarskim - zauważa Jacek Tworkowski, były wicedyrektor e-commerce Football Academy, CEO Creabase.
Reklama
  • W czasie świtowych i europejskich mistrzostw w piłce nożnej zauważalny jest wyraźny wzrost sprzedaży artykułów piłkarskich.
  • Rynek e-commerce jest otwarty na nowe e-sklepy pod warunkiem, że dotrą do sprecyzowanej grupy docelowej. 
  • Przyszłość e-commerce należy do meatversum. Tacy giganci jak Adidas, Gucci, Louis Vuitton czy Samsung już sporo zainwestowali, żeby się tam znaleźć. 

W jaki sposób zmienił się rynek e-commerce w ciągu ostatnich lat?

Rynek e-commerce nabrał rozpędu i rozwija, zarówno pod względem sprzedażowym, jak i technologicznym. Wizja szybkich i wygodnych zakupów realizowanych z poziomu domowego fotela zachęca coraz więcej ludzi, przyzwyczajając ich do wygodnych zakupów. W momencie, gdy większość sklepów stacjonarnych była zamknięta, sklepy internetowe przeżywały oblężenie, podobnie jak paczkomaty. InPost jest przykładem firmy, która rozumie potrzeby klienta i jednocześnie sklepu internetowego.

 

E-commerce pokazuje też, że może być działalnością odporną na niektóre światowe zawirowania, choć tak jak wszyscy musi się mierzyć z dostępnością towarów. Pandemia i wojna przyczyniły się do zakłóceń w łańcuchach dostaw, co prowadzi do braków w sklepach i wyższych cen.

Co jest obecnie największym wyzwaniem na rynku e-commerce?

Wraz ze wzrostem poziomu sprzedaży problemem stają się rosnące koszty prowadzenia e-sklepu, rosnące oczekiwania klientów, zaburzone łańcuchy dostaw oraz spowolniona produkcja w Chinach, od których jesteśmy w pewien sposób wszyscy uzależnieni. Odczuwalne dla branży są również bardziej przemyślane zakupy klientów, podyktowane aktualną sytuacją gospodarczą.

Jak duży zespół ludzi odpowiadał za rozwój e-sprzedaży w Pana
firmie?

Zespół stale się zmieniał - często w zależności od okresu sprzedaży. Nad postępami czuwają osoby odpowiedzialne za marketing, rozwój sieci oraz kontakt z klientem. Finalnie jest to od kilku do kilkunastu osób, w tym od trzech do pięciu, które działają przy realizacji zamówień.

Jakie technologie były wykorzystywane do prowadzenia
efektywnej sprzedaży w Pana e-sklepie?

Gdy odpowiadałem bezpośrednio za sprzedaż e-commerce, korzystaliśmy głównie z ogólnodostępnych narzędzi do sprzedaży lub marketingu. Wiem, że wiele firm ceni pracę z programami, takimi jak BaseLinker, który pomaga w szybszym i efektywniejszym wystawianiu aukcji na różnych portalach oraz dbaniu o synchronizację stanów magazynowych. Google ADS również jest pewnego rodzaju standardem.

Jestem przekonany również, że marketing szeptany nigdy nie przestanie być passé i należy o niego dbać niezależnie od wielkości firmy.

Czy nowe firmy mają jeszcze szansę przebicia pośród tak wielu i
tak dużych marek internetowych?

Jestem przekonany, że tak. Na rynku jest jeszcze sporo miejsca dla nowych firm, które spełnią oczekiwania dzisiejszego klienta. Uważam, że marka, która niesie za sobą jakość i stawia na silne relacje z klientem, w większości przypadków, ma szansę przebicia. Przykładów jest wiele, na przykład marka odzieżowa 2005, która jest wzorem działalności w e-commerce, ponieważ z roku na rok zwiększa swoje zasięgi i świetnie trafia do grupy docelowej. Co ważne, idzie za tym również jakość oferowanych produktów. Rynek stale się rozwija, potrzeby klientów rosną, to oznacza, że w naszym kraju jest miejsce na kolejne firmy działające w e-commerce.

 

Czy rozgrywane w Polsce i na świecie wydarzenia sportowe przyczyniają się do wzrostu sprzedaży? I czy na sprzedaż przekłada się fakt, że Robert Lewandowski jest Polakiem i jednocześnie jednym z najlepszych piłkarzy na świecie?

Oczywiście! Dzięki takim osobom jak Robert Lewandowski, piłka nożna w Polsce cieszy się mianem sportu narodowego. Dzieci i młodzież, którzy oglądają naszą reprezentację bądź mecze ulubionych drużyn, proszą później rodziców o zamówienie koszulki z takim samym numerem na plecach, jaki posiada ich ulubiony zawodnik. Sportowcy są bohaterami i autorytetami dla młodzieży.

Wydarzenia sportowe, takie jak ubiegłoroczny mundial w Katarze, zawsze napędzają dodatkowe zainteresowanie piłką nożną, co oczywiście przekłada się na zwiększoną sprzedaż, nie tylko odzieży, ale również sprzętu treningowego i akcesoriów sportowych.

Co Pana zdaniem jest kluczowe w roli dyrektora e-commerce?

Dyrektor e-commerce powinien być niczym dyrygent. Musi umiejętnie kierować pracą zespołu, czuwać nad marketingiem, sprzedażą i wyznaczać nowe ścieżki rozwoju. Gdy sytuacja tego wymaga, powinien skorygować kierunek i interweniować, zanim coś zacznie się sypać, a orkiestra zacznie się gubić. Otwartość na dynamicznie rozwijającą się technologię jest kluczowa, ponieważ pozwala nie tylko zaoszczędzić czas, ale również efektywniej wejść na różne rynki i otworzyć się na kolejne możliwości. Elastyczność i odwaga to dwie szczególnie ważne cechy takiej osoby.

Jak postrzegasz przyszłość rynku? Jakie trendy go zdominują?

Przyszłość rynku e-commerce wygląda bardzo obiecująco. Uważam, że dalsze wzrosty sprzedaży są nieuniknione, a rynek przyciągnie kolejne firmy, które będą chciały inwestować w rozwój swoich platform. Firmy będą stawiać na bezproblemowość i maksymalne skrócenie procesu zakupowego. Rozwijająca się sztuczna inteligencja będzie pełnić kluczową rolę w obsłudze klienta, personalizacji ofert czy też samej sprzedaży.

Pierwsze dostawy paczek dronami są już rzeczywistością i jest duża szansa, że w przyszłości stanie się to normą, dzięki czemu czas oczekiwania na zamówienie zostanie zminimalizowany. Musimy też spoglądać w stronę świata Metaverse, ponieważ nie bez powodu giganci tacy jak Adidas, Gucci, Louis Vuitton czy Samsung zainwestowali spore pieniądze, żeby się tam znaleźć. Przyszłość będzie bardzo interesująca.

 

Reklama

Lista tagów

Zobacz komentarze (5)

Proszę podać imię
Proszę wpisać treść komentarza
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum