Po 6 miesiącach przerwy rusza znana warszawska restauracja

Nowe, powiększone wnętrze powstało we współpracy Macieja Lubiaka z pracownią architektoniczną Modesi Homo Deco, a na gości czekają nowości w menu przygotowane we współpracy kulinarnej z Jerzym Sobieniakiem, z którym współpracuje od samego początku.
Po remoncie trwającym niemal 6 miesięcy Milanovo ponownie otworzyło się dla gości. Powiększona przestrzeń wygląda imponująco i ma niepowtarzalny klimat. W centralnym miejscu stanęły dwa zupełnie nowe, złote piece do wypiekania Pizzy Napoletany Canotto, z której słynie restauracja.
Architektura wnętrza utrzymana jest w odcieniach drewna, bieli i złota, ozdobiona wysmakowanymi dodatkami oraz idealnie dobraną zielenią i światłem. Dopracowane w każdym szczególe wnętrza sprawiają, że w Milanovo poczujemy się przyjaźnie i wyjątkowo.