Świętokrzyskie: Impreza w restauracji, właścicielowi grozi do 30 tys. grzywny
Świętokrzyscy policjanci i służby sanitarne cały czas sprawdzają, czy zasady bezpieczeństwa wprowadzone w związku z pandemią są przestrzegane przez mieszkańców. Kontrole dotyczą nie tylko zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, ale także przestrzegania przepisów przez podmioty gospodarcze. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wynikającymi z rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 23 października 2020 r. ograniczona została działalność lokali gastronomicznych. Restauracje i bary mogą prowadzić sprzedaż na wynos lub z dostawą.
Powyższe przepisy mogą oznaczać niemałe kłopoty dla 59-latka, prowadzącego jeden z lokali gastronomicznych w gminie Nowa Słupia, w powiecie kieleckim. "W ostatnią niedzielę służby sanitarne i policjanci z bodzentyńskiego komisariatu ujawnili, że w restauracji odbywała się uroczystość dla kilkunastu osób. Nie były zachowane środki ostrożności, goście nie mieli udostępnionych środków do dezynfekcji ani nie zachowywali dystansu społecznego" - poinformował PAP mł. asp. Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Służby prowadzą teraz postępowanie, które oceni zachowanie właściciela lokalu oraz uczestników spotkania. W przypadku rażących naruszeń przepisów na osobę naruszającą obostrzenia możliwe jest nałożenie kary administracyjnej, do wysokości nawet 30 000 złotych.