Ekspert: Nowe przepisy mogą uderzyć w sklepy całodobowe

W ocenie Katarzyny Włodarczyk-Niemyjskiej, ekspertki Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, ustawa jest dobrym posunięciem, ale część rozwiązań wymaga poprawy. - Zgłaszaliśmy ustawodawcy, że trzeba się zastanowić nad definicją miejsca publicznego, żeby samorządy jej nie nadużywały - zauważyła w programie "Bilans" w TVN24 BiS.
Jak zauważała ekspertka, może się zdarzyć tak, że samorządy będą nadmiernie restrykcyjnie podchodzić do nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach między 22.00 a 6.00.
W jej ocenie zapisy ustawy będą wprost odpowiadały za spadki sprzedaży niektórych rodzajów alkoholu. - Jeżeli chodzi o branżę winiarską, to nie będzie miało to takiego skutku. Ale na sprzedaż piwa, które jest dostępne wszędzie i w każdej ilości, na pewno będzie to miało znaczący wpływ - zauważała ekspertka. Innym skutkiem może być likwidacja części całodobowych sklepów alkoholowych.
Czytaj więcej w tvn24bis.pl