Hurtownia upublicznia, który sklep zalega z zapłatą za towar
Pracownicy pewnej hurtowni papierosów wpadli na kontrowersyjny pomysł ściągania długów od właścicieli sklepów, którzy zalegają z płatnościami za towar. Orężem w boju o spłatę długów jest transparent z napisem "Oto punkt sprzedaży detalicznej, który nie płaci dostawcy za towar!" - podaje Dziennik Bałtycki.
Reklama
Przedstawiciele hurtowni prezentują go pod zadłużonymi sklepami w Pomorskiem. Wszystko się dzieje na oczach klientów i przy milczącej zgodzie policji, która poinformowana o nietypowej demonstracji, przyjęła tę informację i choć jest to niezgodne z prawem, nie przeszkadza w tych praktykach.
Marek Downar-Zapolski, miejski rzecznik praw konsumenta w Słupsku, uważa, że takie działania mają charakter nielegalny.
Reklama