Rynek pracy: W ciągu najbliższych 15-30 lat imigranci będą współtworzyli polski PKB
– Jako agencja pracy tymczasowej cyklicznie realizujemy badania i wspieramy dyskusję na temat wykorzystania potencjału imigrantów dla rozwoju przedsiębiorstw oraz gospodarek. Według szacunków w 2030 roku na rynku pracy będzie dostępnych 3 miliony mniej Polaków niż obecnie. Pracodawcy będą musieli zmierzyć się z brakami kadrowymi nie tylko wśród pracowników niższego szczebla, ale również specjalistów. Ratunkiem dla polskiego rynku pracy jest imigracja zarobkowa pracowników zza wschodniej granicy – mówi Tomasz Dudek, dyrektor operacyjny na Europę Środkowo-Wschodnią w OTTO Work Force Polska.
Eksperci szacują, jak duże będzie zapotrzebowanie przedsiębiorców na pracowników, które rynki europejskie będą w stanie uzupełniać luki w zatrudnieniu oraz czy imigranci z Ukrainy będą przyszłością polskiego rynku pracy.
– Obecnie możemy zauważyć coraz większy napływ pracowników z Ukrainy. Wypełniają oni wolne wakaty przede wszystkim w branży produkcyjnej i logistycznej, odgrywając coraz większą rolę w budowaniu oraz rozwoju przedsiębiorstw w Polsce. Warto zauważyć, że z roku na rok wzrasta także liczba Ukraińców, którzy pracują zgodnie z własnym wykształceniem. Sami Ukraińcy nie będą jednak w stanie pokryć zapotrzebowania kadrowego w ciągu najbliższych kilkunastu lat. Należy się spodziewać, że dołączą do nich także przedstawiciele innych narodowości – mówi Tomasz Dudek, dyrektor operacyjny na Europę Środkowo-Wschodnią w OTTO Work Force Polska.