Solidarność apeluje do premiera o szybsze prace nad projektem o franczyzie

W czwartek w siedzibie KK NSZZ "Solidarność" w Warszawie odbyła się konferencja "Praca a funkcjonowanie franczyzy w Polsce". Jej organizatorem, oprócz Solidarności było również Stowarzyszenie Ajentów i Franczyzobiorców.
Udział w wydarzeniu wzięli m.in. przedstawiciele Stowarzyszenia Poszkodowanych przez Grupę Eurocash, ministerstw oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Jak powiedział w trakcie konferencji przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność" Alfred Bujara, rozwój rynku franczyzy w Polsce z jednej strony przyczynił się do powstania wielu miejsc pracy i aktywnych przedsiębiorców, ale z drugiej strony stał się przyczyną wielu negatywnych zjawisk.
Bujara nie krył rozczarowania, że mimo wielu apeli do rządzących o zajęcie się i uregulowanie rynku franczyzy, to do tej pory nikt nie zajął się tym tematem. "Dzisiaj jesteśmy w punkcie, w którym projekt jest przygotowany i będziemy apelowali o jego uchwalenia" - powiedział.
Jak podał Bujara, na braku rozwiązań w tym sektorze traci m.in. budżet państwa. Wyjaśnił, że w niektórych przypadkach franczyzy nie jest płacony podatek od obrotu oraz składki na ubezpieczenie społeczne czy zdrowotne.
Przedstawiciel Solidarności zwrócił uwagę, że obecnie to franczyzobiorca ponosi całkowite koszty prowadzenia działalności, ale rentowność tej działalności jest w pełni kontrolowana przez franczyzodawcę.
"Choć franczyzobiorcy są samodzielnymi podmiotami w ujęciu podatkowym to wszystkie rozlicznie są w pełni uzależnione od wpływów finansowych przesyłanych przez franczyzodawcę. W konsekwencji, to ci pierwsi ponoszą całkowitą odpowiedzialność podatkową" - stwierdził Bujara.
Dodał, że obecny model franczyzowy zapewnia niektórym podmiotom nieuzasadnione korzyści podatkowe. Jako przykład Bujara podał np. brak konieczności odprowadzania podatku od sprzedaży detalicznej. "Taka praktyka sprawia, że budżet państwa traci 1-2 mld zł rocznie wyłącznie z tytułu nieodprowadzania podatku od sprzedaży detalicznej" - powiedział.
W ocenie związkowca utrzymywanie takiego stanu prowadzić będzie do dalszych strat budżetu państwa. "Taki stan to franczyzowanie gospodarki, czyli eskalacja praktyk omijania przepisów w zakresie m.in. prawa pracy, ubezpieczenia społecznego i regulacji obrotu alkoholem" - powiedział Bujara.
Związkowiec zaznaczył, że rynek "sam się nie ureguluje" i konieczna jest interwencja państwa - ustawa, która chronić będzie najsłabszych na tym rynku, czyli franczyzobiorców i ich pracowników.
Dlatego uczestnicy konferencji zaapelowali do premiera o pilne zajęcie się uregulowaniem franczyzy w Polsce. Wśród proponowanych zmian w tym sektorze wymienili m.in. konieczność objęcia ochroną pracowników franczyzowych. Domagają się również uszczelnienia systemu podatkowego i skutecznej egzekucji obciążeń podatkowych oraz składek m.in. na PPK, PFRON i ZUS. Chcą również wprowadzenia regulacji, które zapewnią równe szanse wszystkim podmiotom na rynku w Polsce.
Do czasu nadania depeszy nie udało się uzyskać komentarza rzecznika rządu.