Dyrektor Pepco: Bijemy rekordy, w tym roku otworzyliśmy prawie 300 sklepów

– Na wszystkich rynkach, na których działają nasze sklepy, zainteresowanie formatem jakim są dyskonty jest duże i spodziewamy się, że trend ten nie zmieni się w najbliższej przyszłości. Klient wciąż będzie ukierunkowany na cenę jednocześnie oczekując jakości, szerokiej oferty, dobrej obsługi i dogodnej lokalizacji. Nasz znaczący wyróżnik, jakim jest szeroki wachlarz produktów - od wystroju wnętrz, przez odzież dla całej rodziny, po zabawki i artykuły papiernicze - daje nam znaczną przewagę konkurencyjną. Ponadto nasza oferta zawsze odpowiada na potrzeby klienta, którego chcemy znać możliwie jak najlepiej. Nowe kolekcje pojawiają się w Pepco dwa razy w roku, a ich tworzenie rozpoczyna się około 9 miesięcy przed wprowadzeniem produktów na sklepowe półki. Kupcy oraz projektanci na bieżąco śledzą trendy obowiązujące w danym sezonie, czerpią inspirację ze świata mody oraz pytają samych klientów, co chcieliby znaleźć w naszym sklepie – wyjaśnia Marcin Stańko.
Jakie są plany firmy na przyszły rok? – W roku 2018 w znacznym stopniu będziemy skupiać się na kolejnych inwestycjach, które przede wszystkim związane są z otwarciem nowych sklepów oraz poszerzaniem możliwości związanych z dystrybucją. Zamierzamy otworzyć nasze pierwsze zagraniczne centrum dystrybucji i będzie ono zlokalizowane na Węgrzech w okolicach Budapesztu. Planujemy również wejście na nowe rynki - na początku przyszłego roku będzie to Łotwa i Estonia, oraz kolejne otwarcia sklepów w krajach, w których już jesteśmy obecni. Do końca 2019 roku planujemy mieć 2000 sklepów w Europie. Oprócz inwestycji w lokalizacje, będziemy nadal skupiać się na poszerzaniu asortymentu, aby jak najlepiej dopasować go do potrzeb i pragnień naszych klientów. Na pewno można spodziewać się nowych kolekcji ubrań oraz artykułów wyposażenia domu – mówi Marcin Stańko.