Grupa VRG: Vistula zyska nowy format

Notowany w czerwcu wzrost sprzedaży miał miejsce w obu segmentach – zarówno odzieżowym, jak i jubilerskim. Rok do roku sprzedaż w segmencie odzieżowym była wyższa o 22,7 proc., w segmencie jubilerskim o 31,9 proc.
- Jesteśmy zadowoleni z czerwca i szerzej z obu miesięcy od momentu otwarcia od 4 maja salonów po lockdownie. Szczególnie cieszy nas wysoka konwersja i wyższa niż w 2020 roku średnia cena. Notujemy wyższą niż rok temu sprzedaż, zarówno pod kątem wartości, jak i sztukowo. Ważne, że trend ten utrzymał się, co wskazuje na to, że efekt odłożonego popytu nie był głównym drajwerem sprzedaży w maju. Miał na pewno znaczenie, ale wyraźne ożywienie w sprzedaży odzieży formalnej pokazuje nam, że popyt buduje przede wszystkim powrót do życia społecznego i zwiększanie liczby typowych dla tego okresu uroczystości: komunii i ślubów. Zakładamy, że podobny wpływ w drugim półroczu będzie miało zwiększanie intensywności życia biznesowego, wraz z powrotem nie tylko do biur, ale też targów, kongresów i innych wydarzeń służbowych – komentuje Radosław Jakociuk, Wiceprezes VRG, odpowiedzialny za działalność operacyjną i piony marek.
VRG zakłada, że w cały roku udział sprzedaży online w całym wolumenie powinien utrzymywać się na poziomie powyżej 20 proc. Jak podkreślają przedstawiciele zarządu obecnie spółka skupia się w e-commerce na rozwoju nowych funkcjonalności (m.in. płatności odroczone i aplikacje sprzedażowe) oraz zwiększaniu obecności marek VRG na platformach e-commerce (np. Zalando). Zgodnie z zasadą omnichannel pod kątem cen spółka zarządza obecnie promocjami jednolicie we wszystkich kanałach – co ma służyć ochronie marży również w e-sklepach.
Czerwiec był kolejnym miesiącem, w którym grupa VRG poprawiła marżę brutto na sprzedaży. Wyniosła ona 56,2 proc. niemal 6 p.p. więcej, niż w czerwcu 2020. Narastająco w bieżącym roku spółka poprawiła marże o 4,1 p.p. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
- Przed nami kolejny kwartał, który przebiegał będzie pod wpływem letnich wyprzedaży i przygotowań do sezonu jesień-zima. Mamy mocną pozycję płynnościową, to się nie zmienia i dobre miesiące tą pozycję tylko wzmacniają. Choć nie zakładamy w naszych scenariuszach kolejnych lockdownów w drugiej połowie roku, gdyby do nich doszło będziemy na pewno dobrze przygotowani – tak pod kątem finansowym, jak i operacyjnym – mówi Michał Zimnicki, wiceprezes zarządu i CFO VRG.
Praktycznie całkowicie przebudowana zostanie marka Wólczanka, która wciąż jest kojarzona głównie jako marka koszulowa. Od sezonu wiosennego oferuje wszystkie kategorie odzieżowe, zarówno bluzki, spodnie, jak i dzianiny dla kobiet i dla mężczyzn. To wiąże się również z całkowitą zmianą formatu sklepów Wólczanki. Dotychczas były to średnio 40-metrowe lokale. W tej chwili będą to formaty 120-150 m kw. Pierwsze otwarcie takiego sklepu odbyło się - w galerii Bonarka w Krakowie. Na ten rok plan zakłada kolejne 3-4 analogiczne debiuty.
Jeśli chodzi o Vistulę: tu również na przełomie III i IV kwartału pojawi się nowy format sklepu i nowe podejście do marki, w tym nowe linie, takie jak linia Move czy linia sportowa i kolekcje damskie. Vistula szuka nowych obszarów, co się wiąże z przemodelowaniem formatu sklepów i ich wizualnej strony.
Na koniec czerwca 2021 VRG operowała na 52,4 tys. mkw.