Hebe wchodzi na Słowację i do Czech

Prezes wskazał, że Hebe to duża nadzieja na przyszłość, silny biznes i silna marka oraz najważniejsza firma, która teraz jest w portfolio Grupy z punktu widzenia biznesu omnichannel. Drogeria online po pół roku jest w stanie sprzedawać więcej niż 6. sklepów stacjonarnych i dzięki temu jest najlepszym sklepem w sieci Hebe. - W 2020 roku sieć drogerii ma osiągnąć rentowność. Polska drużyna już to wie - zapowiedział prezes Grupy. Stronę hebe.pl odwiedza miesięcznie 1,2 mln klientów
Drogerie Hebe to 3,5 tys. marek na wyłączność plus 270 produktów pod markami własnymi. 3,7 mln klientów ma karty lojalnościowe.
Na 2020 rok plan rozwoju Hebe zakłada powstanie 50 sklepów. 21 lutego br. miało miejsce otwarcie dwóch nowych sklepów Hebe: przy ul. Dobrowolskiego 8 w Pruszczu Gdańskim oraz w Retail Park przy ul. Strzegomskiej 13b w Świebodzicach. Nie wiadomo ile z nowych sklepów z puli 50 placówek za granicą. Działalność w Czechach i na Słowacji będzie prowadzona przez polską spółkę Hebe z centrali w Warszawie. Rozwój będzie prowadzony w sposób organiczny.
W 2019 roku z 678 mln euro na sieć Hebe przeznaczono ok. 4 proc. budżetu, a na Biedronkę 57 proc. W 2020 te liczby mogą kształtować się inaczej. W 2019 roku sprzedaż Hebe odpowiadała na 1,4 proc. z całej sprzedaży wygenerowanej przez Grupę (18,6 mld euro), a Biedronka za 67,7 proc. z tej kwoty.