fot. Shutterstock

• Udostępnij
• drukuj prześlij dalej komentarze (0)

Zalando, największy europejski odzieżowy sklep internetowy, po raz drugi obniżył swoją prognozę na 2018 rok. Zdaniem przedstawicieli firmy, przyczyną pogorszenia prognozy jest długie, gorące lato – informuje agencja Reuter.

-Nie wiemy, kiedy rozpocznie się sezon jesień-zima. To jest problem dla całej branży - powiedział Rubin Ritter z zarządu firmy. Zwrócił uwagę, że we wtorek w Berlinie zapowiadano temperaturę 28 stopni Celsjusza.

Ritter powiedział, że późny początek jesieni oznacza mniejszą sprzedaż droższej odzieży zimowej, a także więcej rabatów. Przypomniał publikację branżową Textilwirtschaft, według której sprzedaż mody w Niemczech spadła w zeszłym tygodniu o 17 procent, licząc rok do roku. Zalando poinformował ponadto, że na rentowności zaważyły wyższe koszty realizacji​.

Ostatnio firma zaczęła sprzedawać produkty kosmetyczne online, a także inwestuje w logistykę i technologię, aby sprostać coraz silniejszej konkurencji zarówno ze strony graczy e-commerce, takich jak Amazon.com, jak i dużych sieci takich jak H&M.

Z powodu gorącego lata Zalando już wcześniej skorygowało prognozy. 7 sierpnia spółka poinformowała, że tradycyjne zniżki na koniec sezonu letniego będą prawdopodobnie bardziej wyraźne niż zwykle ze względu na pogodę.

Późno w poniedziałek, Zalando powiedział, że teraz oczekuje wzrostu przychodów w pobliżu niskiego końca od 20 do 25 procent docelowych korytarza, w porównaniu z poprzednią prognozą dla postaci w dolnej połowie zakresu.

Zalando zamierza pracować nad tym, aby stać się bardziej elastycznym i móc reagować na nieprzewidywalną pogodę. Spółka nadal oczekuje podwojenia sprzedaży do 2020 roku.