• Udostępnij
• drukuj prześlij dalej komentarze (0)

Jedynie 2 proc. użytkowników inteligentnego asystenta Amazon Alexa robi zakupy za pośrednictwem urządzenia. Większość tych, którzy dokonali zakupu, nie podjęło kolejnej próby. Do tej pory sprzedano ponad 50 mln egzemplarzy tych urządzeń - donoszą media.

Serwis The Information ocenia, że amerykański koncern Amazon sprzedał miliony urządzeń wyposażonych w inteligentnego asystenta w nadziei, iż przyjazny głos Alexy zachęci użytkowników do składania zamówień na kolejne produkty za pośrednictwem jego platformy handlu elektronicznego.

Zgodnie z doniesieniami źródła portalu, niewielu użytkowników sterowanych głosem urządzeń Amazona korzysta z funkcji składania zamówień. 90 procent z nich po dokonaniu pierwszych transakcji nie podejmuje kolejnej próby zakupów. 20 procent właścicieli inteligentnych asystentów Alexa wykorzystuje je do zadawania pytań o propozycje spersonalizowanych ofert zakupowych, a także do śledzenia już zamówionych przesyłek. Serwis podkreśla, że zamówienia te najczęściej składane były za pomocą innych urządzeń.

Według danych firmy analitycznej VoiceBot badającej branżę zakupów głosowych, z tego typu funkcji korzysta od 17 do 35 proc. właścicieli głośników z funkcją inteligentnego asystenta.

Najczęściej wykorzystywanymi funkcjami w urządzeniach z systemem Alexa są sprawdzanie pogody, sterowanie innymi podłączonymi do systemu inteligentnymi urządzeniami i usługami strumieniowania treści rozrywkowych.

Serwis Gizmodo zauważa zaś, że "przeglądanie strony Amazona, żeby coś kupić, jest znacznie lepszym sposobem na porównanie oferty sklepu niż za pomocą głosu".

Dodaje również, że "w przypadku braku możliwości zobaczenia produktu, szybkiego prześledzenia opinii i wyboru między opcjami dostawy i płatności, składanie zamówień za pomocą głosu przestaje być tak atrakcyjne, bo w grę wchodzą pieniądze użytkowników".