Handlowcy stracą na papierosach

- W magazynach zalega mnóstwo towaru, powinniśmy móc go sprzedać do wyczerpania zapasów, przecież wszyscy kupiliśmy go legalnie - denerwuje się Anatol Szpur, właściciel saloniku prasowego w Wałbrzychu.
O wyjaśnienie sprawy poprosili posła Zbigniewa Chlebowskiego. Wczoraj spotkał się on z przedsiębiorcami w wałbrzyskim Urzędzie Miejskim. Parlamentarzysta wyjaśnił, że wprowadzono taki przepis, bo akcyza w Polsce musi być stopniowo zrównana z tą w innych krajach Unii Europejskiej. - Od trzech tygodni obowiązuje specjalna ustawa, zgodnie z którą sprzedawcy będą mogli kupić w urzędzie skarbowym nowe banderole i nakleić je na paczki z papierosami. Będą mogli też podnieść ich cenę i sprzedać drożej, niż wynosi cena wydrukowana na opakowaniu.
Aby pieniądze zwróciły się sprzedawcom - papierosy z zapasów z doklejoną banderolą muszą być droższe od tych z nową akcyzą. - Trzeba będzie dopłacić do interesu, żeby wyrównać ceny. W tej sytuacji stracimy. Tak ma wyglądać pomoc rządu w czasie kryzysu? - pytali rozżaleni.