Sklepy i hurtownie wyprzedają zapasy papierosów

Handlowcy starają się więc możliwie dużo towaru wypchnąć na rynek przed środą, licząc na to, że palacze zechcą zrobić sobie zapasy. Stara akcyza, niskie ceny - wywieszone na kioskach kartki zachęcają palaczy do większych zakupów.
Najgorzej jest tam, gdzie hurtownicy mieli pełne magazyny. - Zeszliśmy do ceny zakupu. Do papierosów dodawaliśmy zapalniczki a i tak zostały nam jeszcze zapasy - mówi gazecie pracownik rybnickiej hurtowni "Dymek".
Efektem nowego rozporządzenia będzie zwiększenie tytoniowej kontrabandy. Dla resortu finansów nie jest to jednak powód do zmartwienia - ze względu na postępujący wzrost ceny akcyzy dochody budżetu państwa z tytułu sprzedaży papierosów rosną i w ubiegłym roku sięgnęły kwoty niemal 15,8 mld złotych - czytamy w Dzienniku Zachodnim.