Saszetki nikotynowe - wybór mniejszego ryzyka

Palenie tytoniu jest największym problemem zdrowotnym naszych czasów i dotyczy ponad jednej czwartej Polaków. Nie jest jednak bez znaczenia, co i w jaki sposób palimy, ponieważ nie wszystkie produkty tytoniowe i nikotynowe stanowią takie samo zagrożenie dla zdrowia i życia.
50 proc. palaczy nie jest w stanie zerwać z nałogiem
- Palaczom którzy sami z siebie, czy też po farmakoterapii lub stosowaniu nikotynowej terapii zastępczej, nie są w stanie zerwać z nałogiem należy zaproponować produkty alternatywne, mówi prof. Halina Car.
Takich osób, według prof. Car jest wśród palaczy ponad 50 proc. Produkty alternatywne, czyli na przykład saszetki nikotynowe, pozwalają wyeliminować produkty spalania czyli substancje smoliste, w ten sposób redukując szkody zdrowotne. Jeżeli palacz nie jest w stanie rzucić palenia, może „przejść” na saszetki nikotynowe, które powoli stają się coraz szerzej dostępne. W zasadzie nie mają w sobie nic z papierosa — poza nikotyną. A jednak to one, zdaniem specjalistów, mogą potencjalnie przynieść najwyższe korzyści.
Z kolei z raportu Jagiellońskiego Centrum Innowacji wynika, że używanie doustnych saszetek z nikotyną jest rekreacyjną formą przyjmowania nikotyny, bez szkodliwych substancji pochodzących z tytoniu. Od nikotynowej terapii zastępczej odróżnia je to, że są przeznaczone dla osób, które nie chcą zerwać
z nałogiem nikotynowym, ale mają stanowić dla nich mniej szkodliwą alternatywę, zwłaszcza w porównaniu do papierosów czy cygar.
Restrykcyjne wymogi dotyczące jakości i bezpieczeństwa
Saszetki należą do doustnych systemów dostarczania nikotyny (O06002NDS).
W przeciwieństwie do papierosów nie zawierają one tytoniu i substancji smolistych, co przekłada się na ich większe bezpieczeństwo. Zawierają nikotynę, dlatego, podobnie jak papierosy, nie mogą być używane przez osoby poniżej 18. roku życia.
Z przeanalizowanych przez prof. Car badań wynika ponadto, iż saszetki mogą dostarczać nikotynę w ilościach wystarczających do odtworzenia poboru nikotyny przez palaczy po przejściu z konwencjonalnych papierosów. Mają też bardzo niski poziom metali, dzięki czemu raczej nie stanowią zagrożenia toksykologicznego [WHO, 2001].
Strategia redukcji szkód
Zgodnie z wynikami badania Kantar (Eurobarometer, 2021) tylko 12 procent palaczy deklaruje chęć rzucenia nałogu palenia papierosów, mimo iż jest on czynnikiem ryzyka licznych chorób, m.in.: nowotworów, chorób układu sercowo-naczyniowego czy układu oddechowego. Aby wesprzeć osoby palące papierosy w tej trudnej walce stosuje tzw. strategię redukcji szkód, stopniowo obniżając ryzyko związane z używaniem produktów nikotynowych.
- Saszetki nikotynowe mogą potencjalnie umożliwić palaczom dalsze używanie nikotyny i jednocześnie pozwolić uniknąć znacznych szkód wynikających z tradycyjnego palenia papierosów – twierdzi w swojej analizie prof. Halina Car.
Jak zatem wynika z analiz i raportów, saszetki są mniej szkodliwe od papierosów. Nie wytwarzają dymu, co pozwala na redukcję ryzyka narażenia na wdychanie rakotwórczych produktów spalania tytoniu.
Zawarta w nich nikotyna jest pozyskiwana przy zachowaniu najwyższych norm jakości i czystości a niski poziom metali sprawia, że nie stanowią zagrożenia toksykologicznego. Powodują mniej podrażnień i są łagodniejsze dla błony śluzowej jamy ustnej niż produkty zawierające tytoń. Ostatnie, ale równie ważne jest to, że stosowanie saszetek zmniejsza odczucie nieprzyjemnego zapachu z ust, co znacząco poprawia komfort życia.